,,Cuda z nieba''

Niedawno oglądałam świetny film pt.,,Cuda z nieba''. Opowiada on o nietypowej chorobie dziewczynki- Annabel Beam. Kiedy rodzice myślą, że już nie może być gorzej zdarza się wypadek....ale czy to źle? Sami musicie zobaczyć.

Zdjęcie: internet 

Ale jak to jest z chorobą?

Choroba przychodzi niespodziewanie. Nigdy nie można się do niej przygotować. Niestety to normalne. Wszystko musi się popsuć w jednym momencie. Czy wtedy Bóg postanawia zrobić nam jakiś test? Próbuje nas czegoś nauczyć? Nikt tego nie wie. Najważniejsze jest to, aby się od Niego nie odwrócić.Trzeba przetrwać ten najgorszy czas. Jeśli nie wytrwasz przy Nim to po co był ten czas z Bogiem. Żeby w sekundzie o wszystkim zapomnieć? Nie! Choroba musi kiedyś przyjść. W niej jest potrzebna wiara, nadzieja, wytrwałość oraz energia. Tylko wtedy można coś uratować. Mówiąc konkretniej- ludzkie życie. Te czynniki są niezbędne. Człowiek, który choruje sam nie da rady. Potrzebni są inni, którzy będą go zarażać uśmiechem. Nie zawsze udaje się pokonać chorobę, ale trzeba próbować. Ludzie odchodzą tak szybko..... i nikt z nas nie wie kiedy się to zdarzy, więc starajmy się doceniać każdego i mu pomagać. Czasem za późno zrozumiemy, że źle postąpiliśmy. Trzeba się śpieszy- ich może bardzo szybko zabraknąć. Potem pozostaje już tylko modlitwa i o tym nigdy nie powinniśmy zapominać.

Zdjęcie: internet

W tym filmie jest pokazane, że nikt nie miał już sił i walka była bezsensowna. Matka dziewczynki przestaje wierzyć, że coś mogło by pomóc jej córce. Reszty nie zdradzam. Zachęcam do oglądania.

~Kinga.