Szacunek

Hej :) Dzisiaj trochę o szanowaniu innych osób. Post nie jest przeznaczony tylko dla chłopców, którzy często zapominają o dobrych manierach, ale również dla dziewczyn. Kiedy okazujesz innej osobie szacunek, ona wie, że jest dla Ciebie ważna. Czasem w codziennych sytuacjach można pokazać jak bardzo nam na kimś zależy. Jest to nawet bardziej prawdziwe od wypowiadania słów. Przez szacunek mam na myśli rozumienie potrzeb innych, brak potrzeby bicia czy też poniżania drugiej osoby na forum publicznym. Nie mówimy tu o żartach tylko o sprawianiu smutku tym osobom. Każdy z nas pewnie popełnia ten błąd i nie zawsze wynika on z naszej złośliwości. Po prostu czasami nie wiemy, że to źle. Uświadamiajmy innych, że każdego trzeba szanować. Nie ważne jak wygląda, ważne jakim jest człowiekiem. Właśnie dlatego postanowiłam napisać ten post. Pamiętajmy o szacunku.

A teraz jak powinni zachować się chłopcy w stosunku do dziewczyn. Sądzę, że przepuszczanie dziewczyny w drzwiach jest idealnym przykładem w szkole. Czy każdy chłopak tak robi? Oczywiście, że nie. W mojej szkole nauczyciele próbują ich tego nauczyć, jednak nie do końca im to wychodzi. Chłopcy, którzy trochę szybciej zrozumieli to wszystko teraz pilnują się i nawet otwierają nam drzwi. Jednak jeszcze wiele powinno przejść kurs. A co jeśli chodzi o dziewczyny? Ona też bardzo rzadko szanują innych. Może nawet mamy z tym większy problem. W stosunku do chłopców: nie powinnyśmy wyśmiewać się z nich, kiedy próbują zaprosić nas do kina czy na spacer. To o wiele ważniejsze od jakiś głupich drzwi. No bo dziewczyny..... same pomyślcie: skoro same nie macie do nich szacunku, to dlaczego go od nich wymagacie? Trzeba pamiętać, że wszyscy mamy uczucia! Jest jeszcze szacunek do samego siebie. Myślę, że jest on najważniejszy. Powinniśmy szanować siebie i mieć swoje zasady. Jeśli będzie mieć szacunek do siebie łatwiej będzie nam tak samo traktować inną osobę- z szacunkiem. Sądzę, że to jest trudne. Powinniśmy uważać na każde wypowiedziane słowo. Kiedy będziemy się starać inni na pewno to docenią. W końcu nie można być idealnym człowiekiem, ale zawsze można starać się i być jak najlepszym. Pamiętajmy o tym, że głupie słowa ranią bardziej i nie będziemy szanowani, jeśli sami nie będziemy szanować innych. Mam nadzieję, że niektórym z Was pomogłam zrozumieć pojęcie szacunku. Ostatnio bardzo długo się nad tym zastanawiałam. Teraz Wasza kolej. Zastanówcie się jakie jest Wasze zachowanie i czy macie szacunek do siebie i do innych.

~Kinga.

,,Dziewczynie nie wypada się spóźniać''- punktualność

Hej ;) Ostatnio usłyszałam zdanie ,, Dziewczynie nie wypada się spóźniać''. Zastanawiam się nad nim. Dziewczyna. Hmm... czyli chłopcy mają do tego prawo? Oczywiście, że nie. Wszystko zależy od człowieka i płeć nie ma tu większego znaczenia. Dlatego tak bardzo zdenerwowałam się, gdy to usłyszałam. Nie cierpię podziału na chłopców i dziewczyny, w takich sprawach, przecież chodzi tu o PUNKTUALNOŚĆ! Jest to ważna cecha. Niestety jej posiadaczy jest coraz mniej. Sama nie umiem dobrze kontrolować czasu. Nie jest to proste, ponieważ zawsze wydaję Ci, że masz go jeszcze dużo i nagle okazuje się, że tak nie jest. Znam to uczucie. Bardzo chciałabym to zmienić, jednak to nie jest takie proste. Mój sposób to ustawianie w telefonie powiadomień, pomaga, ale nie zawsze. Muszę przyznać, że czasem mam dzień kiedy nawet nie spojrzę na zegarek. Po prostu wychodzę z domu, np. do szkoły. Głupie przyzwyczajenie, które powtarzam niemal codziennie.

Co można zrobić, aby być punktualnym i przestać się stresować?

Uważam, że po pierwsze trzeba mieć chęci. Jeśli komuś to nie przeszkadza to nie zmieni tego, bo po co? Dla niego nie ma to znaczenia. Po drugie: myślę, że jest tutaj potrzebna pomoc innych osób. W końcu jeśli za każdym razem, gdy się spóźnimy będziemy słuchać od przyjaciół godzinnego wykładu na ten temat.... to po prostu dla świętego spokoju wyjdziemy z domu 20 minut wcześniej przed zaplanowanym spotkaniem i pewnie będziemy na nim pierwsi. Kolejny sposób to wmówienie sobie, że musimy być gdzieś wcześniej, np. kiedy umówiłeś się na godzinę 16:00 pomyśl, że masz się z kimś spotkać o 15:45 w twojej głowie, będziesz miał wrażenie, że jesteś spóźniony, a tak naprawdę będziesz punktualny.
Sama nie wiem czy te sposoby są skuteczne, mnie czasem pomagają. Mam nadzieję, że i Wam się przydadzą. Podzielcie się doświadczeniami w komentarzach. 😊

~Kinga.

Walentynki. Czy są potrzebne?

Hej. Walentynki... świętą zakochany.... dla jednych dzień piękny, lecz dla innych to bezsensowne marnowanie dnia. To czy to święto jest potrzebne? Przecież nie jest to święto, które było zawsze. Mi to święto ,nie przeszkadza'. Bo co w tym złego? Skoro ludzie są w tym dniu szczęśliwi i wręczają sobie drobne upominki to dobrze. Nie widzę powodu, dla którego niektórych ludzi to irytuję. Jeśli ktoś nie odczuwa potrzeby obchodzenia tego dnia w inny sposób niż normalnie to nikt mu nie zabrania. Myślę, że jeśli sami będą zakochani to w końcu zrozumieją, że w tym dniu nie ma nic złego. Mówimy oczywiście o miłości do drugiej osoby, a nie do jedzenie..... Jest ono bardzo ważne, ale w tym dniu skupiamy się na innym rodzaju miłości. Wracając do zakochanych uważam też, że nie powinni oni pokazywać całemu światu, że są razem i okazywać uczuć w miejscach publiczny. Bo po co? Mówię tu o całowaniu i różnych innych pomysł, na które wpadają. Skoro to ma być dzień wyjątkowy... niech spędzą go sami. W spokoju. Niech nacieszą się swoją obecnością. Cały urok tego święta polega właśnie na tym.

Na zdjęciu: Weronika.

Co zrobić, żeby ten dzień był wyjątkowy? Małe porady dla chłopaków. Wiedzieliście, że naprawdę nie trzeba wiele? Wystarczy kupić swojej sympatii bukiet czerwonych róż, zaprosić do kina, restauracji lub do siebie do domu, obejrzeć film. Naprawdę wystarczą drobne rzeczy. Jeśli dziewczyna jest szczera i naprawdę kocha to doceni każdą minutę ze swoim ukochanym. Niezależnie od tego gdzie będą i ile on wyda pieniędzy. Jego uśmiech to najpiękniejsza rzecz jaką może zobaczyć zakochana dziewczyna. Myślę, że ten dzień jest potrzebny, ponieważ jednoczy ludzi. Czasem chłopak odważy się zaprosić dziewczynę na randkę tylko 14 lutego. Ten dzień dodaję pewności siebie. Nie widzę w nim nic co utrudnia życie pozostałym, pod warunkiem, że umiesz spędzić go w odpowiedni sposób. Wszystkich zakochanym życzę dużo miłości, szczęścia i wytrwałości.
A do wszystkich miłośników jedzenia: nie przesadźcie w tym roku.

~Kinga.

Myślisz, że ten rok będzie inny?

Hej :) Na wstępie chciałabym Wam uświadomić, że niewątpliwie pierwszy tydzień 2017 roku spędzicie wyjątkowo: na diecie, z regularnymi ćwiczeniami, będziecie starali się być dla wszystkich mili, przestaniecie na jakiś czas grać w gry komputerowe, będziecie odrabiali sumiennie lekcje, bądź spełniali inne wasze noworoczne postanowienia. Pierwszy tydzień jest piękny. I każdy z nas powtarza sobie: ,,Nowy rok, pora na zmianę w moim życiu. Dam radę!'' W tym miejscu nie chciałabym Was zniechęcać, ale nie dacie rady. Nie mówię, że wszyscy, ale większość stwierdzi, że jednak to nie to, że muszę zrobić sobie tydzień przerwy, która będzie trwała do końca rok lub po prostu zapomni. Nie rozumiem jednego. Czym te postanowienia noworoczne różnią się od tych, które obiecujemy sobie w ciągu roku? Niczym. Jeśli ktoś rzeczywiście chce ćwiczyć to będzie to robił, niezależnie od tego czy to będzie styczeń czy październik.

Ale co zrobić, aby Wasze postanowienia przetrwały? 

Myślę, że jest parę sposobów na to, aby trwały one dłużej:

1. Wybierz coś realnego- nie ma sensu czytać pozostałych punktów, jeśli Twój cel nie jest realny. Zastanów się czy możesz go zrealizować. 

2. Pochwal się komuś- jeśli przedstawisz komuś swój plan to będziesz starał się udowodnić mu, że dasz radę, że tak łatwo się nie poddajesz. Będziesz to robił, aby pokazać mu, że twoje słowa mają jakieś znaczenie.

3. Notatki- załóż sobie zeszyt, w którym będziesz opisywał to czy udało Ci się spełnić postanowienie noworoczne. To pomaga. Może to dziwne, ale wtedy tak bardzo chcesz go uzupełnić, że dążysz do celu.

4. Przypomnienie- ustaw sobie w telefonie przypomnienie, że miałeś coś zrobić. Wtedy będzie Cię gryzło sumienie.

5. Ustal karę- jeśli nie zrobisz tego co miałeś zrobić wybierz dla siebie karę, ale taką, która będzie dla Ciebie ciężka do wytrzymania. Jeśli wytrzymasz to już będzie oznaka, że zmieniasz się na lepsze.

Podsumowując: Życzę, aby każdemu z Was udało się wytrwać w postanowieniach noworocznych i osiągnąć cel do którego dążycie. Nie zniechęcajcie się. Mam nadzieję, że ten post Wam w tym pomoże.

~Kinga.

Czy warto obchodzić Święta Bożego Narodzenia?

To już dziś. Czy się cieszę? Tak. Jest to jedyny dzień w roku kiedy mam wrażenie, że ludzie są prawdziwi. Kiedy potrafimy zapomnieć o wszystkich nieporozumieniach i spędzić ten okres świąteczny w wyjątkowy sposób. Nasi wrogowie, osoby które sprawiły nam przykrość są w stanie zjednoczyć się w tym dniu. Dlaczego? Myślę, że każdy z nas chciałby przeżyć ten dzień w piękny i niezapomniany sposób. W gronie rodziny, jak i przyjaciół. Aby ten dzień był wyjątkowy wystarczy chwila, podczas której usiądziemy wspólnie do stołu. Zjemy te wszystkie potrawy przygotowane na ostatnią chwilę.Wystarczy tylko to, że będziemy uśmiechnięci i pełni wiary. Idealne święta może przeżyć każdy z nas. Uwierz, że ty też. Niemożliwe? Przecież święta są magiczne i jeśli uwierzysz w tą magię to będą to najlepsze święta w Twoim życiu.

Czy warto obchodzić Święta Bożego Narodzenia?

Niektórzy ludzie nie obchodzą świąt. Jest to przykre. Dlaczego się tak dzieję? To właśnie oni nie wierzą w tę magię. Nie mogę tego zrozumieć. Przecież w ten wyjątkowy dzień ich życie w końcu mogło się zmienić. Myślisz, że nie potrzebujecie rodziny? Kłamstwo! Nikt nie będzie Cię tak wspierał, jak oni i to bezinteresownie. Czasami nie potrafimy tego docenić. Uważam, że warto obchodzić ten dzień w godny sposób. W końcu narodził się Zbawiciel i powinniśmy Mu podziękować za Jego poświecenie. Ludzie, którzy nie obchodzą tego święta nie cieszą się, że Chrystus ich zbawił? Jeśli rodzina nie jest dla nich ważna to mogą chociaż w odpowiedni sposób podziękować Bogu. Myślę, że jeśli pierwszy argument Cię nie przekonał to drugi coś Ci uświadomił. Święta powinny jednoczyć, powinny być to dni kiedy jesteś szczęśliwy. Uważam, że ja sama nie do końca obchodzę je tak jak powinnam, ale w końcu uczę się tego. Wszystkiego trzeba się nauczyć i pisząc ten post sama uświadamiam sobie jak wiele powinnam zmienić. Bo czy spędzając te Święta była w 100% szczęśliwa? Nie do końca. Myślałam, że znowu będę musiała udawać. Mieć uśmiech na twarzy i składać wszystkim życzenia, które i tak nie mają większego znaczenia. Byłam źle nastawiona do tych świąt. Wszystko działo się tak po prostu. Nie sądziłam, że potrafię docenić tak innych. Bo to właśnie w te dni zrozumiałam, że najważniejsza jest szczerość i nie liczy się nic innego. Jeśli będziemy szczerzy i uwierzymy w innych to Święta naprawdę mogą być fajne, a nawet muszą. Podsumowując koniecznie trzeba spędzić Boże Narodzenie w wyjątkowy sposób.

W związku z tym, życzę Ci zdrowia i uśmiechu, dobrych ocen i dużo miłości. Aby w Twym życiu nie gościł smutek. Byś umiał docenić to co inni robią dla Ciebie i byś umiał im za to podziękować. Raduj się, bo to w tym dniu narodził się Zbawiciel. Wesołych Świąt.

~Kinga.

Czy wypada wierzyć w Mikołaja?

Hej :) Mikołajki, czyli święto ku czci Świętego Mikołaja. Tego dnia każdy z nas może dostać prezent. Mały upominek, który będzie mu przypominał o tym dniu. Dla dzieci jest to świetna zabawa. Czekają one na prezenty. Jest to dla nich wyjątkowy dzień,  w którym mogą zjeść tyle słodyczy, ile tylko chcą. Jednak dzieci dorastają i kiedy tylko przychodzą do szkoły dowiadują się, że Święty Mikołaj nie istnieje. Pewnie wiele osób właśnie w ten sposób się o tym dowiedziała. Z roku na rok dostrzegacie coraz więcej wskazówek, które uświadamiają Wam, że to rodzice kupują prezenty. Jako nastolatka muszę przyznać, że osoby w moim wieku nie wierzą w Mikołaja. Dlaczego? Bo nie wypada?

Czy wypada wierzyć w Mikołaja?

Jasne, że tak! Co w tym złego? Większość to wyśmiewa, ale nie pogardzą słodyczami lub prezentami, które otrzymają. Myślę, że wiek nie powinien mieć tu znaczenia. Powinniśmy utrzymać tą tradycję. Jak byliśmy młodsi byliśmy w stanie to zrobić, więc co się zmieniło? Nadal możemy wierzyć i spędzić ten dzień wyjątkowo, tak jak zawsze. Wystarczy chcieć. Kupić trochę słodyczy i dać je swojej rodzinie i znajomym. Każdemu bez wątpienia będzie miło i przypomni sobie ten czas kiedy spędzał te chwile tak jak powinien.  Nawet jeśli wiemy, że on nie istnieje to przecież z jakiegoś powodu został Świętym Mikołajem, pomógł wielu osobom właśnie tymi drobnymi upominkami.

Ty też możesz komuś pomóc! 

Jak co roku organizowana jest akcja ,,SZLACHETNA PACZKA'' która pomaga wszystkim, którzy tego potrzebują. Ty możesz im pomóc zbierając dla nich produkty spożywcze lub wpłacić symboliczną sumę na ich konto. Zachęcam wszystkich do wzięcia udziału w tej akcji.

~Kinga.

Jak ,,przeżyć'' nadchodzącą zimę?

Hej :) Dzisiaj chciałabym Wam pokazać, że zimę da się ,,przeżyć''. Ja sama średnio lubię zimę, ale w tej porze roku jest też parę elementów, które wprost uwielbiam. Zapraszam do czytania :)

1. Ciepło

Oczywiście nie chodzi tu o ciepło na dworze. Kiedy wstajesz rano dokładnie przykryta i przytulona do poduszki. Wtedy jest najcieplej. Nie wiem czy zwracacie na to uwagę, ale ja uwielbiam to uczucie.

2. Herbatka

Kiedy wracasz z tego zimna do domu i wtedy naprawdę doceniasz herbatę. Rozgrzewa Cię. Można powiedzieć, że w innych porach roku też ją pijesz, ale najlepiej smakuję właśnie w zimę.

Zdjęcie: Internet

3. Film

Jest to najlepszy czas na oglądanie. W zimę masz o wiele więcej czasu na takie rzeczy, ponieważ większość ludzi mniej wychodzi z domu. Dla mnie to chyba największy plus.

4. Jedzenie

Bo przecież to właśnie w zimę są Święta Bożego Narodzenia. Co to oznacza? Dużo jedzenie! Ciasta, babeczki, słodycze. Wszystko znajduję się w Twoim domu. Smakuje najlepiej, ponieważ towarzyszy Ci myśl: ,,Są święta. Raz do roku nie zaszkodzi''.

5. Lenistwo

Masz  poczucie, że i tak zaraz będzie ciemno i dzień się skończy, więc bez sensowne byłoby wychodzenie gdziekolwiek. Myślę, że w żadnej innej porze roku nie wypocznie tak jak właśnie w zimę. Czasem trzeba pozwolić sobie na relaks.

Zdjęcie: Internet.

Podsumowując:
Aby ,,przeżyć'' zimę należy schować się pod swoim ciepłym kocem, zrobić sobie herbatę, włączyć dobry film, przynieść zapasy jedzenia i absolutnie nigdzie nie wychodzić. Są to najlepsze rady na tę porę roku. Osobiście ją stosuję i naprawdę jestem w tym czasie najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Wam też polecam ten sposób. Zacznijcie od jednego dnia, ale uwierzcie mi na słowo, że na jednym dniu na pewno się nie skończy.
Mam nadzieję, że moje rady się Wam spodobały i z nich skorzystacie. Zapraszam do dalszego czytania mojego bloga :)

~Kinga.